Od początku do samego końca film wciąga i emocjonuje, w końcowych minutach wzrusza jak mało który, jeśli ktoś jest miłośnikiem zwierząt, w tym przypadku najbardziej koni to wyleje hektolitry łez jak ja, nie jestem w stanie opisać emocji wywołanych przez ten film, zostanie on w mojej pamięci i z pewnością do niego...
Bardzo piękny film, Polecam go oglądać !
Szkoda mi Ruffi ! Piękny i na pewno kochany koń z niej był! :)