Chętnie zobaczyłbym podobny film o rywalizacji Alaina Prosta i Ayrtona Senny uznawanej za najciekawszą w historii formuły 1.
Nie wiem, czy oglądałeś, czy też nie, ale przytoczę - http://www.filmweb.pl/film/Senna-2010-532261
Jeśli nie oglądałeś, to polecam.
Oglądałem bardzo ciekawy i fajnie zrealizowany, szczególnie fajnie że właśnie Prost dużo tam opowiadał ale film fabularny to jednak co innego.
Lauda skończył wtedy kiedy pojawiła się gwiazda Senny, ale jako "cameo epizod" byłby świetny.
Kurcze - to by było dobre. Niech ktoś ogarnia takie tematy a nie tylko jakieś głupie romansidła w tych kinach puszczają.
Z tego co pamiętam ładnych parę lat temu były takie przymiarki i rolę Senny miał zagrać Antonio Banderas, ale rozeszło się po kościach, bo pomysłodawcy nie dostali wsparcia od FIA i na chęciach się skończyło. Zresztą podobnie było w z filmem Wyścig z Sylvestrem Stallone, też nie dostali licencji od F1 i w końcu powstał dość dziwny film o wyścigach chyba IndyCar.
Nic dziwnego, że nie dostali wsparcia od FIA, w tej historii FIA ma wyjątkowo dużo za uszami i nie da się tego opowiedzieć, bez pokazywania koleżeńskich układów miedzy Prostem i ówczesnym dyrektorem FIA! Pytanie tylko na ile takie wsparcie jest potrzebne?