Jej rola w "Człowieku z żelaza" była tak doskonale zagrana, że słuchając ją miałam wrażenie, jakbym na żywo oglądała starszą panią wspominającą dawne czasy. Była bardzo naturalna. I miała piękną twarz.
Ta rola na zawsze została w mojej pamięci.
I w komedii i w dramacie, polecam "człowieka z żelaza" i "Filipa z konopii"
Boże, co za rola.