Uwielbiam ten typ urody..... szatynka, naturalna, delikatna uroda... bez interwencji chirurgów a przede wszystkim bez sztucznych, nadmuchanych karpich war... Mam nadzieję, że dziewczynie nie strzeli do głowy jakiś głupi pomysł i nie wpompuje sobie w wargi litra kwasu hialuronowego czy innego świństwa które glonojady pokroju sióstr Godlewskich instalują sobie z przekonaniem, że poprawi to ich wygląd... Naturalność potrafi być wielkim atutem tak jak w przypadku Ivany. Jeśli nie ma stóp "kajaków" tj. powyżej 8-8.5 to jest naprawdę piękna!